Witajcie:)
Kilka dni temu byłam w second handzie i kupiłam urocze śpioszki w rozmiarze 3-6 miesięcy. Białe wyglądają jak nowe, niebieskie są troszkę przyniszczone, widać, że były częściej używane, no ale nie mogłam rozdzielić tak uroczego kompletu. Lubię chodzić do lumpeksu, można tam kupić bardzo ciekawe i nietypowe ciuchy. Ostatnio akurat patrzę tylko na ciuszki dziecięce, ponieważ grzebanie tam w koszu i wynajdywanie czegoś extra dla dziecka zajmuje mi tyle czasu, że na oglądanie czegoś na wieszakach dla siebie albo już nie mam czasu, albo po prostu już mi się nie chce i nie mam sił.
Małe dziecko długo ubranek nie ponosi, bo zaraz z nich wyrośnie, więc wiele ciuszków, które wynajduję są praktycznie nowe. Wystarczy tylko je wyprać. No i te ceny. Często są to groszowe sprawy. Akurat za oba te śpioszki zapłaciłam jakoś 3 zł. Najbardziej podobają mi się na nich te napisy. W sklepie za podobne musiałabym zapłacić o wiele więcej.
A Wy kupowaliście/kupujecie ciuszki w second handach czy stawiacie na nowe? Piszcie :)
śpioszki- Mothercare
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz