Właśnie oglądam zdjęcia na moim laptopie i wybieram najlepsze do wywołania. Spośród paru tysięcy muszę wybrać max 500 szt z czego 200 szt to same ślubne....Ahhhhh ciężki wybór :) Natknęłam się na moje fotki w makach i postanowiłam Wam je pokazać. Niektóre nie są zbyt ostre, ponieważ to były pierwsze dni naszej lustrzanki i mój R jeszcze nie zdążył w pełni opanować wszystkich jej funkcji. Te zdjęcia to takie małe wspomnienie lata. Miło na nie spojrzeć, zwłaszcza, że teraz za oknem szaro, buro i ponuro.
Może jedno z tych zdjęć wywołam.... Które najlepsze Waszym zdaniem?
spodnie- River Island
bluzka- H&M
buty- Nike
1 i 6
OdpowiedzUsuń