środa, 4 lutego 2015

Recenzja rajstop ciążowych Lida - cz.2

  Dziś druga część recenzji rajstop Lida a jutro część trzecia.
Zima wreszcie do nas zawitała. Temperatura w sumie na plusie, więc śnieg powoli topnieje, ale i tak, że chociaż trochę biało jest teraz :)
Rajstopki, które dziś zaprezentuje są cienkie (15 den), więc zdjęcia musiały być wykonane w domu.







Witajcie :)

Jak jest napisane na stronie Lida są to Rajstopy Sunny Maternity 15 den (pod brzuch) – ta szczególna konstrukcja pozwala czuć się komfortowo mamie, nosząc wszelkiego rodzaju odzież wierzchnią na różne sposoby.
Rajstopy są cienkie, przejrzyste z dodatkiem włókna elastanu dającego delikatny efekt relaksacyjny i masujący.
ART. 241, 15 den (lycra) Dostępne w rozmiarze 2, 3, 4, 5, w kolorach: beż jasny i średni, czarny.  do kupienia TUTAJ.
Początkowo wydawało mi się, że się w nie nie zmieszczę, chociaż to zdecydowanie mój rozmiar. Jakieś takie małe- to była moja pierwsza myśl o nich, ale później już zmieniłam zdanie. Wprawdzie musiałam je dobrze naciągnąć na nogi, ale jak najbardziej się do tego nadawały, bo fajnie się rozciągają. Są też wytrzymałe, podczas zakładania wydawało mi się, że zahaczyłam je paznokciem, ale żadnego oczka nie widziałam, więc albo mi się wydawało, albo po prostu są takie mocne ( mimo, że są cienkie). Rajstopy bardzo wygodne i fajnie przylegają do ciała. Wielki plus za to, że są pod brzuch, ponieważ sukienka ze zdjęć jest bardzo dopasowana i guma od rajstop na brzuchu nie wyglądałaby ładnie. Poza tym, mimo, że guma jest pod brzuchem to reszta jest tak jak w innych rajstopach (chodzi mi o to, że zakrywa cały tyłek :p )


wiosenny hiacynt zimą :D






sukienka- George
rajstopy- Lida
buty-Quazi
bransoletki: Centro, Bijou Brigitte, C&A

1 komentarz: